W ostatnim poście pisałam o bioenergetyce Alexandra Lowena. Tym razem także odniosę się do pracy z ciałem na bazie doświadczeń Lowena, ale nawiążę do zestawu ćwiczeń przygotowanego przez Davida Berceli w książce Zaufaj ciału. Wpierw kilka słów o autorze. David Berceli jest jednym z nielicznych międzynarodowych ekspertów, którzy pomagają osobom cierpiącym na zespół stresu pourazowego (PTSD z ang. post traumatic stress disorders). PTSD jest fizycznym, psychicznym lub emocjonalnym zaburzeniem lękowym, które poprzedzone było wystąpieniem trudnego lub przytłaczającego wydarzenia. Przez ostatnie 22 lata Berceli pracował w wielu krajach, w tym z żołnierzami wracającymi z misji zagranicznych. Jest autorem zestawu ćwiczeń fizycznych TRE (z ang. Trauma releasing exercises) wywodzących się z bioenergetyki Lowena. Chociaż pierwotnie ćwiczenia te miały służyć osobom z PTSD, ze względu na mechanizm leczenia charakterystyczny dla wszystkich stanów pobudzenia nerwowego, TRE świetnie nadają się do pracy z osobami przeżywającymi duży stres oraz z nerwicami.
Nasze ciało potrafi sobie pomóc samo, jeśli mu nie przeszkodzimy
W wyniku silnego stresu nasze ciało wchodzi w stan alarmowy poprzez napięcie mięśni i zmobilizowanie się do działania. Jednocześnie zwija się w kształt kulisty i chroni okolice podbrzusza przed urazem, a w konsekwencji nawet przed śmiercią. Kiedy traumatyczne wydarzenie ustępuje, ciało poprzez mimowolne drżenia mięśni, powoli powraca do stanu regeneracji. To właśnie to drżenie jest bazą naturalnego mechanizmu rozładowywania głębokich napięć w mięśniach i jednocześnie sygnałem dla organizmu, że niebezpieczeństwo już minęło i możemy się zrelaksować.
Niestety w procesie ewolucji stłumiliśmy ten mechanizm. Przykładowo, gdy się denerwujemy lub jesteśmy podekscytowani, celowo powstrzymujemy drżenie ciała, aby nie okazać się osobą słabą i lękliwą. Powodujemy tym samym konflikt między umysłem i ciałem. (..) W rezultacie najczęściej dzieje się tak, że ciało musi poradzić sobie z nadmiarem emocji w inny sposób. W efekcie mięśnie napinają się i zaczynają się w nich gromadzić zbyt duże ilości energii. Jeśli nie zostaną one uwolnione, będziemy mieli do czynienia ze stanem przewlekłym. (..) Jeśli mięśnie napinające się podczas traumy nie wyzwolą w krótkim czasie ogromnego ładunku energetycznego, to później trudniej będzie przywrócić im stan relaksacji. (..) Zasadniczym elementem powodzenia w leczeniu traumy jest aktywacja naturalnego mechanizmu uwalniania nagromadzonej energii, który powoduje odprężenie ciała.
Przypomnij sobie sytuację, kiedy w dużych emocjach bądź stresie trzęsły Ci się ręce lub nogi i za wszelką cenę próbowałeś opanować to drżenie.
Jak działają ćwiczenia TRE?
Ćwiczenia są tak skonstruowane, aby sztucznie wywołać w człowieku mechanizm drżenia. Dzięki ich wykonywaniu można rozładować głębokie przewlekłe napięcia mięśniowe powstałe za sprawą ciężkiego szoku czy traumy. Istotą tych ćwiczeń jest wywoływanie drżenia ze środka ciężkości ciała umiejscowionego w miednicy.
Ćwiczenia te są bardzo proste i każdy może je wykonać samodzielnie w domu. Jednakże ze względu na możliwość
uruchomienia silnych emocji, należy być ostrożnym i respektować granice, o których informuje nas nasze ciało i emocje. Najlepiej oczywiście, gdy wykonujemy takie ćwiczenia pod okiem specjalisty, niestety póki co wiem tylko o dwóch osobach w Polsce, które mają odpowiednie uprawnienia do prowadzenia ćwiczeń bioenergetycznych (linki podaję na dole strony).
Jedno z ćwiczeń to znany z bioenergetyki skłon w przód z lekko ugiętymi kolanami (ćwiczenie znane pod nazwą „ugruntowanie”). Kiedy zaczyna się wykonywać to ćwiczenie początkowo jest trudno wprowadzić nogi w stan drżenia, ponieważ są one sztywne. Lowen zawsze zalecał, aby wpierw oprzeć się o ścianę plecami z ugiętymi nogami w kolanach (kąt prosty w kolanach) robiąc tak zwane krzesło. W takim siadzie wytrzymać około 5 minut, a następnie powoli przesuwać się trochę wyżej, tak aby ustąpił ból w nogach, ale wciąż mięśnie były napięte. Takie wprowadzenie często męczy mięśnie nóg do tego stopnia, że potem przy skłonie nogi zaczynają „wibrować”.
Pełen zestaw ćwiczeń znajdziesz w książce Davida Berceli.
Trauma to nasz ludzki los
Lektura tej książki niesamowicie buduje nadzieję. Autor czyni nas odpowiedzialnymi za wyjście z traumy, ale jednocześnie daje konkretne narzędzie do pomocy i wskazuje sens tego cierpienia.
Każdy, kto przeżył traumę, jest odpowiedzialny za uwolnienie się od swojej przeszłości i zapewnienie, że chęć zemsty nie przysłoni jej przyszłości. Tylko bowiem dzięki takiemu działaniu możliwe jest przywrócenie naturalnych biologicznych procesów.
Berceli pokazuje także, że doświadczanie traumy jest naturalną koleją życia – czymś nieuniknionym i wpisanym w ludzki los. Zachęca tym samym do pogodzenia się z takim losem i podejmowaniu prób uporania się z nim także poprzez budowanie na nowo widzenia świata, poglądów i przekonań.
Cały proces rozwoju ludzkiego polega na doświadczaniu wydarzeń traumatycznych oraz odpowiednim do nich trasformowaniu procesu myślowego i stopniowym powrocie do głębszego zrozumienia życia oraz bogatszego i pełniejszego systemu przekonań.
Nasze ciała, jako żywe organizmy, wiedzą, że jesteśmy w stanie doświadczać największych tragedii i wychodzić z nich. To tylko nasze ego chce unikać wybaczenia i dojścia do równowagi psychicznej. Przez to jednak stoimy w miejscu. Psychoterapeuci uważają, że to właśnie nasza niezdolność do wybaczenia i uwolnienia się od dawnego wydarzenia przyczynia się do bólu i tragedii. Mamy niejako podwójnie związane ręce. „Nasza domowa wybaczenia przeszłości czyni nas niewolnikami własnego oporu przeciw naturalnym ewolucyjnym instynktom i przez to wstrzymuje nas przed zrobieniem kroku w przyszłość” – Arendt 2000 (The Portable Hannah Arendt. London, England, Penguin.)
To paradoks, ale im bardziej sobie odpuścimy w życiu, tym lepiej zrozumiemy, że możemy odzyskać kontrolę nad naszą pełną niepewności egzystencją.
Bardzo polecam Wam tę książkę.
Bibliografia: Zaufaj ciału. Ćwiczenia, które uwalniają traumę, stres i emocje (TRE), David Berceli, Wyd. Ośrodek Bioenergetycznej Pracy z Ciałem, Pomocy i Edukacji Psychologicznej, Joanna Olchowik, Koszalin 2011
Ćwiczenia bioenergetyczne można wykonywać pod kierunkiem:
Warszawa: Marzena Barszcz, http://www.psychoterapiaprzezcialo.pl
Koszalin: Joanna Olchowik, Ośrodek Bioenergetycznej Pracy z Ciałem, Pomocy i Edukacji Psychologicznej, http://www.bioenergetykalowena.pl
karen657
/ 31 lipca, 2012Małgosiu, czy Ty korzystałaś z zajęć Pani Marzeny Barszcz? Ja byłam na dwóch spotkaniach. Po pierwszym czułam się świetnie. Po drugim zdecydowanie nie. Jakie Ty masz opinie na temat tych zajęć? pozdrawiam
nerwicalekowa
/ 1 sierpnia, 2012Natalio, tak uczestniczyłam w tych zajęciach kilka razy. Na pierwszych byłam zaskoczona jak to działa, bo faktycznie po kilku ćwiczeniach wpierw zaczęły mi lecieć łzy i czułam, że tak jakby chciało by się płakać i nie wiem skąd to się bierze. Aż po którymś ćwiczeniu wybuchłam wielkim, naprawdę wielkim płaczem. To się już więcej nie powtórzyło. To co mi przeszkadzało, to jednak praca w grupie, konieczność wchodzenia w integrację z innymi – ćwiczenia w parach. To mnie bardzo stresowało i byłam okropnie spięta. Poza tym, ludzie, którzy tam przychodzili, nie mieli problemów nerwicowych, więc czułam się trochę osamotniona w tym.
Bioenergetyka wywodzi się z koncepcji stricte psychoanalitycznej – a ja z wieloma jej koncepcjami się nie zgadzam (w tym np. z kompleksem Edypa), ale sama idea bioenergetyki jest naprawdę dobra. Teraz już mam mieszane uczucia co do niektórych ćwiczeń – np. uderzania rakietą w materac, co może być czasem przydatne, ale na dłuższą metę nie powinno być, według mnie, stosowane. Z części ćwiczeń korzystam do dzisiaj i z dobrym skutkiem. Natomiast co do Marzeny, to myślę, że to właściwa osoba, na właściwym miejscu, jedynie co, to że osobiście wolałabym pracować z nią indywidualnie. Wtedy jeszcze wiem, że nie miała odpowiednio przygotowanego gabinetu do pracy Lowenowskiej, ale może już ma. Nie mam wątpliwości co do jej wiedzy i doświadczenia, a także ogromnej dawki poczucie bezpieczeństwa i ostrożności jakie wprowadza w swojej pracy.
Joanna Olchowik
/ 26 sierpnia, 2012Dziękuję bardzo za podzielenie się informacjami na temat działania ćwiczeń TRE i zamieszczenie książki ” Zaufaj ciału” na Pani stronie. Te ćwiczenia są bardzo proste i bardzo skuteczne w pomaganiu sobie. Jednak czasami mogą wyzwolić zbyt wiele i zbyt wcześnie na to aby zintegrować to co się dzieje ze sobą. Dlatego zachęcam do pracy z osobami przeszkolonymi w TRE. Na mojej stronie http://www.bioenergetykalowena.pl w zakładce TRE zamieściłam listę osób certyfikowanych w TRE wraz z kontaktem do nich. Ponadto w 2013 roku w maju 3-5.05.2013 w Polsce warsztat TRE bedzie prowadził David Berceli autor tej metody , jak również książki Zaufaj Ciału. Zachęcam szczególnie terapeutów do poznania sposobu pracy z pacjentem poprzez TRE. Z mojego doświadczeniu wciąz jestem pod wrażeniem niezwykłej skuteczności działania TRE i nieustannego podziwu dla mądrości naszego ciała . Trafiają do mnie pacjenci po latach różnej terapii którzy twierdzą , że wracają do życia dzięki ćwiczeniom TRE, które wyzwalają w nich chęć na życie. Pomimo że pracuję poprzez analizę bioenergetyczną w terapii z pacjentem, po doświadczeniach w pracy poprzez TRE wiem, że nie zawsze dialog analityczny jest drogą do zdrowia. Lepiej to pozostawić czystej biologi, anatomicznemu sposobowi rozlużniania napięć który każdy z nas ma zakodowany w ciele, aby przetrwać. Wystarczy zaufać ciału… Joanna Olchowik
krzysiek
/ 24 listopada, 2013mógłby ktoś zamieścić ćwiczenie przy którym najłatwiej te drżenie przychodzi? zamówiłem już książke ,ale bardzo bym chciał juz spróbować. Zaintrygowało mnie to niesamowicie, aż trudno uwierzyć. Tymbardziej, że z koszalina jestem i wreszcie sie pojawia u mnie nadzieja 🙂 Pozdrawiam
Joanna Olchowik
/ 24 listopada, 2013Zapraszam do Centrum na cwiczenia TRE w Koszalinie. W poniedzialek 17, sroda 18, czwartek 17. Tutaj tez mozna sie ich nauczyc aby potem samemu stosowac w domu.
http://www.centrumpracyzcialem.pl
Cwiczenie najbardziej indukujace wibracje to lezenie na plecach i lekko ugiete nogi w gorze. Piety patrza w gore , palce w dol.
Pozdrawiam
Joanna Olchowik
qwerty
/ 30 sierpnia, 2014Witam
Nie wiem do kogo mogę się zwrócić ze swoim problemem, dlatego pisze tutaj
Od jakiegoś pół roku nieregularnie wykonuje tre i ćwiczenia bioenergetyczne (łuk ugruntowanie głównie) pomaga mi to w jakims stopniu. Jestem też alkoholikiem i często np. na kacu wykonywalem te ćwiczenia. Czytałem na stronie centrum , że jest to przeciwwskazaniem. Obecnie jestem na diecie wegańskiej (dabrowskiej) 4 dni nie pije , wczoraj mialem bardzo silne doznania podczas sesji. Trzy godz. po tej sesji mialem atak padaczki (miewałem juz ataki odstawienne) i trafilem na sor , przed samym atakiem bardziej mialem objawy podobne do hipoglikemi. Nie chciałby rezygnować z ćwiczeń, ale nie mam pewności czy sie nie przyczyniły do ataku. Chciałbym poznać Pani opinie . Mało jaki lekarz ma myśle pojęcie na ten temat, zręszta nawet gdybym tłumaczyl (poj. drżenie itp.) to bym sie pewnie spotkał z ślepym NIE…
Pozdrawiam
nerwicalekowa
/ 17 września, 2014Nie jestem specjalistą w dziedzinie TRE, więc napiszę to co mi się wydaje. Nie łączyłabym diety Dąbrowskiej i ćwiczeń TRE. Dieta ta jest dietą mocno oczyszczającą i w związku z tym obciążającą organizm i osłabiającą psychikę. Robienie w tym samym czasie ćwiczeń TRE może stanowić dla organizmu zbyt duże obciążenie. Czy same ćwiczenia TRE mogą przyczynić się do padaczki?, tego nie wiem – to pytanie zachęcam, aby skierować, nawet mailowo do Joanny Olchowik z http://www.bioenergetykalowena.pl Jest to osoba, która ma certyfikat do pracy z TRE i bardzo duże doświadczenie. Myślę, że warto zasięgnąć u niej języka. Wszystkiego dobrego!
tre-polska
/ 11 Maj, 2015Pierwszym i jednym z dwóch certyfikowanych i licencjonowanych nauczycieli TRE® w Polsce jest Elżbieta Pakoca. Jest nauczycielem, czyli kimś uprawnionym do samodzielnego prowadzenia szkoleń i wydawania certyfikatów (zgodnie z licencją uzyskaną od twórcy metody David’a Berceli) innym osobom, które chcą wpleść TRE® do swojej pracy (psychologowie, terapeuci, rehabilitanci, lekarze, ale i nauczyciele, strażacy, policjanci…) w sposób profesjonalny.
Oprócz szkoleń prowadzi indywidualne sesje TRE, porady i terapie bioenergetyczne.
Jeśli chcielibyście osobiście się z nią skontaktować to podaję namiary:
tel: 600 46 46 46
mail: tre-polska@wp.pl,
http://www.tre-polska.pl
Kropla
/ 5 grudnia, 2016Czy biorac antydepresanty ssri- nerwica lękowa – mozna stosowac ćwiczenia tre? Zastanawiam sie czy leki nie beda tutaj przeciwskazaniem.