Masz za sobą pierwszy atak, albo czujesz się od jakiegoś czasu dziwnie. Zastanawiasz się, co Ci dolega, albo już ktoś Ci zasugerował, że to może być nerwica. Przyjrzyj się poniższym objawom i zobacz, które z nich dotyczą Ciebie – one wszystkie są bardzo typowe dla zaburzeń lękowych. Rzadko zdarza się, że występują wszystkie jednocześnie, zazwyczaj po prostu występują różne konstelacje objawów z listy poniżej. Żaden z poniższych objawów nie jest zagrażający życiu – pod warunkiem, że badania, o których piszę dalej, wyjdą dobrze.
Objawy fizyczne
Zaburzenia pracy serca. Serce może bić szybko, możesz czuć jak cała klatka piersiowa „chodzi”. Możesz też odczuwać, że czasami rytm jest nierówny, jakby serce gubiło niektóre uderzenia.
Kłócie w klatce piersiowej. Kłucie to może być zlokalizowane po lewej lub prawej stronie pod piersiami, może być także zlokalizowane na środku, na wysokości serca. W rzeczywistości ból ten pochodzi z mięśni międzyżebrowych i nie jest niebezpieczny, chociaż daje nieprzyjemne objawy. Czasem może on trwać kilka dni.
Nudności i wymioty oraz biegunki. Możecie mieć problemy z jedzeniem i brak apetytu. Moje nudności były bardzo silne przez okres jednego roku. Podobnie z biegunkami, możecie często biegać do toalety. Czasami pojawiają się bardzo wyczuwalne skurcze żołądka i brzucha oraz częsta potrzeba oddawania moczu. To częsty i bardzo typowy objaw.
Poczucie gorąca, nadmierna potliwość. Wielokrotnie będziecie czuli, że jest Wam duszno i gorąco. Zimą będziecie się rozbierać i otwierać okna, żeby zaczerpnąć powietrza. Będziecie się także mocno pocić. Nawet do tego stopnia, że cała bluzka wokół pach będzie mokra, co z kolei będzie nasilać uczucie zmarznięcia, zwłaszcza zimą. Starajcie się przebierać często. Gorąc będzie odczuwalny szczególnie na twarzy, która może Was piec. Z czasem możecie stawać się czerwoni i mieć widoczną rozpaloną twarz. Nie jest to objaw gorączki, a jedynie silnego napływu krwi do twarzy.
Silne osłabienie, stan omdleniowy. Często będzie się Wam robiło słabo, zwłaszcza w czasie napadów paniki. Poszukajcie wtedy miejsca, żeby usiąść, wyjdźcie z autobusu, metra na świeże powietrze. Starajcie się nie prosić ludzi o pomoc, bo wtedy ich przerażenie może nasilić Wasz lęk. Usiądźcie i starajcie się zastosować techniki oddechowe. Przeczekajcie to. Jeśli boicie się zemdleć (ja się zawsze bałam), będziecie w stanie kontrolować ten stan na tyle, aby to się nie stało. Będziecie to odczuwać jako wyczerpującą walkę z ciałem, ale ostatecznie nie zemdlejecie. Jeśli nie boicie się zemdleć, możecie odpuścić, ale niewielu ludzi potrafi odpuścić podczas napadu lękowego.
Zaburzenia odbioru zmysłowego. Podczas napadów paniki, ale także bez, możecie często odczuwać zaburzenia postrzegania. Kolory mogą się Wam wydawać bardziej jaskrawej, ściany budynków mogą się wydłużać, zginać, mogą Was przygniatać. Odgłosy ludzi mogą się oddalać, możecie mieć wrażanie, jakby wydobywały się z tunelu. Możecie mieć problem ze zrozumieniem rozkładu jazdy, a nawet mieć zaburzenia orientacji i nie wiedzieć jak wrócić do własnego domu będąc na własnym osiedlu. Na uczelni czy w pracy możecie nie wiedzieć gdzie jest wyjście, właśnie wtedy, kiedy będziecie czuli potrzebę zaczerpnięcia świeżego powietrza. Tak, tego wszystkiego możecie doświadczać. Może się także zdarzyć, że podczas napadu paniki stracicie kontakt ze światem, a będziecie mieli jakieś lękowe wyobrażenie, np. że umarliście, że jesteście w nicości. To wszystko może się wydarzyć, ale zawsze się skończy. Jest to wynik przeciążenia mózgu bodźcami nerwowymi.
Strach przed obłędem. Różnorodność i zupełnie nowe doświadczenia, jakim są niewątpliwie nieprzyjemne doznania, często będzie prowadzić do lęku przed szaleństwem. Mimo, że lęk ten będzie bardzo silny, doznania zawsze będą się kończyć i uspokajać, a Wy będziecie wracać do rzeczywistości. Póki boicie się szaleństwa jest to najlepszy dowód na to, że ono Wam nie grozi.
Ból żołądka. Ból żołądka może się pojawić dość szybko. Razem z tym wiążą się zaburzenia takie jak cofanie się treści pokarmowej, zgaga. Przyczyną tych zaburzeń w nerwicy jest najczęściej ściśnięcie mięśni żołądka i nadmierna produkcja kwasu żołądkowego.
Drżenie rąk i nóg. Drżenia będą występować często. Ręce będą się Wam trząść, podobnie nogi. Chociaż to nieprzyjemne doznanie, jest ono bardzo pomocne, to ciało próbuje pozbyć się nadmiaru pobudzenia. Nie starajcie się tego pozbyć. Wiem, że to jest bardzo wstydliwe i nie chcemy, żeby inni ludzie widzieli nas w takim stanie. Jednakże to drżenie ma Wam pomóc rozładować napięcie. W serwisie będę pisała więcej o tym, że są ćwiczenia, które celowo będą prowadziły do uzyskania efektu drżenia, aby zmniejszyć napięcie w ciele.
Objawy psychiczne:
Drażliwość i nerwowość. Czujecie, że jesteście drażliwi, łatwo Was irytują różne sprawy, bądź łatwo wzbudzają Waszą nerwowość. Będą Was drażniły dźwięki, światło, czyjeś słowa. Łatwo możecie wpadać w złość i będziecie mieli poczucie, że nawet najmniejszy bodziec będzie Was wyprowadzał z równowagi. Nie będziecie mogli oglądać nawet lekko stresujących filmów. Małe napięcie będzie u Was powodować całą serię reakcji.
Płaczliwość. Możecie płakać bez powodu i bardzo łatwo się wzruszać. Możecie często doświadczać wszechogarniającej płaczliwości, której nie da się zatrzymać. Czasem będziecie płakać bardzo długo. Możecie doświadczać bardzo silnego płaczu, tzw. Brzusznego. Są jednak ludzie, którzy mogą nie móc płakać. Tacy, którzy mają bardzo mocno zablokowany płacz.
Trudności z utrzymaniem koncentracji. Trudność skupienia myśli, bądź samo skupienie (np. szukając książki na półce) będzie u Was podowować ostre reakcje, np. biegunkę, pocenie się.
Zbyt silne reakcje na jakikolwiek stres. Zarówno radość jak i smutek są pewnego rodzaju stresem dla naszego ciała. W nerwicy te pobudzenia będą szybko prowadzić to silnych reakcji ciała, spotykanych normalnie jedynie w ekstremalnych sytuacjach. Nawet mały stres, mała radość będzie u Was uruchamiać bardzo silne reakcje nerwowe, biegunki, ból żołądka.
Agorafobia. Agorafobia to lęk przed dużymi przestrzeniami zamkniętymi takimi jak teatr, hipermarket. W takich miejscach będziecie doświadczać napadów paniki częściej niż w innych, co poskutkuje omijaniem tych miejsc. Nie upierajcie się na siłę, żeby tam chodzić. Ja przez długi czas nie byłam w stanie chodzić ani do kina, ani do teatru, ani do hipermarketu. Chociaż wielu terapeutów stara się stosować techniki desynsetyzacji (powolne wchodzenie w sytuację), jednak ja wychodzę z założenia, że jeśli ciało się wzmocni, w sposób naturalny będziecie mogli tam wrócić. Ja bez problemu chodzę dziś do teatru i do kina, a także do marketów, ponieważ nic takiego nie bierze mnie w tych miejscach. Osobiście uważam, że nasze ciało będzie w stanie przebywać tam, jeśli tylko wzmocni się nasz układ nerwowy. Starajcie się raczej rozwinąć postawę zrozumienia i współczucia dla siebie i tych czasowych ograniczeń Waszego ciała.
Fobia społeczna. Możecie odczuwać duży lęk przed kompromitacją. Możecie unikać ludzi. To wszystko wynika z faktu, że coś jest nie tak, że droga Waszego życia się zaplątała. Ostatecznie uczucia te będą maleć, wraz z podjętą pracą nad sobą. Przebywanie z ludźmi może kosztować Was znacznie więcej energii niż wcześniej i dlatego możecie mieć potrzebę izolować się. Dobrze jednak, żebyście porozmawiali otwarcie z zaufaną osobą. Dzisiaj różnorodne psychiczne zaburzenia są bardzo powszechne, możesz się zdziwić, że osoba, której nawet nie podejrzewałeś, przyzna Ci się, że też boryka się z podobnymi rzeczami.
Depresja. Depresja często towarzyszy nerwicy. Codzienne zmaganie się z bólem i lękiem, poczucie bezradności wobec objawów i zmęczenie psychiczne są wystarczającymi powodami, aby odechciało się żyć. Przy nerwicy depresja ma często wtórny charakter, dlatego kiedy zmniejsza się natężenie objawów i pojawia się nadzieja na wyleczenie, depresja ustępuje.